Witajcie, w końcu ją zrobiłam! Świąteczną łyżwę !
Przymierzałam się do jej zrobienia od zeszłego roku,ale zawsze coś stanęło mi na drodze..hmm. Przez długi czas szukałam płozy do tejże łyżwy.Poszperałam w internecie i znalazłam ! Hura ! Jednak moja radość nie trwała zbyt długo ,bo okazało się ,że w sklepie internetowym jej brak ;-( i nie wiadomo kiedy się pojawi? I tak pełna zapału do zrobienia łyżwy ,zagoniłam męża do roboty.Kupiłam sklejkę ,zrobiłam szablon , a mąż (moja złota rączka)ją wyciął.
Bardzo pięknie ją wyciął!! I oto jest :-)
Pozdrawiam gorąco Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz